Za nami już druga edycja konferencji 365 Timing Economic Congress, w której udział wzięli przedsiębiorcy, samorządowcy, ludzie nauki, przedstawiciele otoczenia biznesu i mediów. Tegorocznej edycji przyświecał cel, aby wybiec w przyszłość i podyskutować o kluczowych procesach społeczno-gospodarczych, istotnych dla podejmowania decyzji w firmach i na różnych szczeblach władzy publicznej.
365 Timing Economic Congress podzielony był na dwie części. Pierwszego dnia najwięcej czasu poświęcono najważniejszym trendom i działaniom, jakie podejmować muszą menedżerowie i politycy. Wykład wprowadzający wygłosił Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium. Poczesne miejsce zajęły w nim wyzwania demograficzne oraz zmiany związane z błyskawicznym postępem technologicznym.
Podczas sesji plenarnej, w której wzięli udział prof. Andrzej Kaleta, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, Jaba Phutkaradze, minister finansów i gospodarki rządu Autonomicznej Republiki Adżarii (Gruzja), Beata Gorajek, wiceprzewodnicząca rady nadzorczej Banku Gospodarstwa Krajowego, dr Bartłomiej Nita, prorektor UE we Wrocławiu, Krzysztof Andrulewicz, prezes spółki Archicom, Piotr Krzyżewski, członek zarządu Luma Holding oraz marszałek Cezary Przybylski, dyskutowano o kluczowych megatrendach. – Są to, w odróżnieniu od trendów, obiektywne, niesterowalne zjawiska – definiował prof. Kaleta.
We wskazywanych trendach pojawiły się m.in. zmiany demograficzne, przeobrażenia związane ze środowiskiem naturalnym, rozwój internetu, urbanizację. Uczestnicy dyskusji byli zgodni co do tego, że wyłącznie krótkoterminowa perspektywa jest drogą donikąd, dlatego trzeba uwzględniać je w bieżącej działalności. Sformułowany został więc wniosek dla właścicieli firm: zastanowić się, jak będzie kształtować się wartość posiadanych przez nich aktywów w związku z megatrendami. Dla polityków natomiast: przewidywać zmiany i przygotowywać w związku z tym szeroko rozumianą infrastrukturę. – Dla nas oznacza to na przykład odpowiednie zmiany w systemie oświaty –opowiadał marszałek Przybylski.
W dalszej części dnia, po sesji plenarnej,przyszła pora na panele dyskusyjne, które odbywały się w dwóch blokach: poświęconym procesom decyzyjnym w firmach (dyskusje prowadził Roman Młodkowski) oraz na szczeblu regionu i kraju (prowadził Jacek Pochłopień). Paneliści przekonywali, że Polska aby sprostać czekającym wyzwaniom, musi zbudować stabilne i przyjazne warunki działania dla przedsiębiorców oraz zaufanie do decydentów ze świata polityki, ponieważ za tym w przyszłości pójdą innowacje i inwestycje. Z kolei swoboda działania samorządu terytorialnego pozwala odpowiadać na globalne wyzwania z uwzględnieniem lokalnych potrzeb.
– Władze publiczne mogą wspierać procesy biznesowe, ale właśnie – wspierać, dzięki dialogowi i zrozumieniu potrzeb – mówił Marek Ignor, prezes Dolnośląskiego Funduszu Rozwoju.
Zadaniem DFR jest szerokie wspieranie przedsiębiorstw, zarówno tych tradycyjnych, jak i start-upów. I to właśnie start-upom poświęciliśmy wiele uwagi podczas pierwszego dnia kongresu. W trakcie gali wieńczącej pierwszy dzień, rozstrzygnięto konkurs na pomysł start-upu, zorganizowanego przez DFR i sześć wrocławskich uczelni dla studentów i doktorantów, którzy mają pomysł na biznes. Wyróżniono sześć studenckich zespołów.
Tematem wiodącym podczas drugiego dnia kongresu był – Człowiek jako wyzwanie dla współczesnych gospodarek. Co z ekonomią dzielenia, jak będą postępować konsumenci i jak chronić ich prawa – to tylko niektóre pytania, na które odpowiedzi szukali uczestnicy 365 Timing Economic Congress.
Podczas tegorocznej edycji kongresu stworzyliśmy również specjalną strefę networkingową pod nazwą Level Up! Innowacja i Inspiracja. Przestrzeń przedsiębiorczej aktywności, w której spotkać się mogli uczestnicy kongresu zainteresowani bezpośrednią wymianą poglądów i idei.
Specjalnie zaaranżowana i moderowaną strefa została udostępniona studentom, przedsiębiorcom, inwestorom, naukowcom, ekspertom, przedstawicielom instytucji otoczenia biznesu, mediów, samorządów i administracji państwowej. Dzięki temu w bezpośrednich rozmowach mogli się oni dzielić swoimi doświadczeniami i pomysłami.